Przejdź do głównej zawartości

Marta Bulik



Marta Bulik, architekt krajobrazu, członek Stowarzyszenia Polskich Architektów Krajobrazu, Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej oraz Stowarzyszenia Absolwentów. Jej największą pasją są rośliny, malarstwo, biżuteria artystyczna i instalacje rzeźbiarskie.

Główne okresy w twórczości malarskiej to: tematyka ciała i ruchu; impresje twarzy i wyrażanych przez nie emocji oraz doświadczeń; utopce i duchy przeszłości, a także zagadnienia zawiłości ludzkich losów w kontekście osadnictwa po drugiej wojnie światowej na terenach Warmii i Mazur; fascynacja roślinami, kolorem, fakturą, formą, kontrastem i ich wzajemnymi interakcjami. Wykorzystywane techniki to najczęściej akryl na deskach i sklejkach oraz akryl i pastela olejna na brystolu.

Podstawą tworzonej biżuterii artystycznej są naturalne kamienie i minerały, często nieoszlifowane. Oprawa jest miedziana lub cynowa i ma charakter surowy, naturalistyczny, nawiązujący do szorstkiej faktury minerałów lub kontrastujący z ich gładkością i połyskiem. Forma oprawy podąża za kamieniem, wynika z inspiracji jego kolorem i kształtem.

Twórczość rzeźbiarska to interpretacja reakcji roślin na wkraczanie ludzi w ich siedliska, to jak adaptują się do nowych warunków i wchodzą w przestrzeń urbanistyczną. Instalacje powstają z połączenia surowego drewna i drutów aluminiowych.

Do tej pory brała udział w 40 wystawach indywidualnych i zbiorowych, a także jest współautorką 4 książek, z których 3 ilustrowała, a także kilku albumów pamiątkowych z jej pracami malarskimi.
 
*  *   * 


Z zawodu i zamiłowania jestem architektem krajobrazu. Kreowanie przestrzeni, rośliny i szeroko rozumiana natura to moja druga ogromna pasja. Pierwszą jest twórczość, która towarzyszy mi odkąd sięgam pamięcią. Uwielbiam eksperymentować z najróżniejszymi formami ekspresji twórczej. Najczęściej jest to malarstwo na brystolu, deskach, sklejkach drewnianych, ale też grafika, rzeźba instalacyjna i tkactwo artystyczne. Lubię także techniki łączone, jak obrazy trójwymiarowe, wykonywane z połączenia malarstwa na desce z drewnem i elementami metalowymi, które nadają obrazom dodatkowy wymiar. Moje zamiłowanie do natury wypływa także w rzeźbiarskich instalacjach, które stanowią połączenie leśnych konarów i elementów metalowych, takich jak druty, czy siatki. W tematyce moich obrazów również pojawią się motywy roślinne, chociaż dominuje człowiek. Tworzyłam cykle portretów oraz aktów, które były efektem refleksji o relacjach społecznych i różnicach kulturowych między ludźmi. Bliska jest mi także kultura prastarych wierzeń, a rezultatem tego sentymentu jest cykl prac pt. „Utopce”, który odnosi się do miejscowych duszków, przyjaznych i nieprzyjaznych, które władają ziemiami Warmii i Mazur.

Moja pierwsza wystawa indywidualna miała miejsce w lipcu 2011 roku w Bibliotece UWM, pt. „Twarzą w twarz z kolorem”, gdzie prezentowałam portrety, do których inspirację stanowiła różnorodna sytuacja kobiet na całym świecie, a w szczególności w krajach egzotycznych kulturowo, w porównaniu do naszej, europejskiej codzienności. W tym samym roku, temat ten kontynuowany był również na wystawie indywidualnej w Instytucie Kultury Chrześcijańskiej, a w kolejnym roku w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie.

W 2012 roku miałam przyjemność uczestniczyć w wystawie zbiorowej Artystycznej Rezerwy Twórczej w bibliotece kortowskiej a także pokazać swoje prace indywidualnie w Klubie Baccalarium.

W marcu 2013 temat portretów kobiet powędrował do Starego Ratusza, a w październiku uczestniczyłam w III wernisażu A.R.T. w bibliotece uniwersyteckiej.

W 2014 roku uczestniczyłam w wystawach zbiorowych A.R.T., które odbyły się w Bibliotece UWM oraz Klubie Baccalarium.

W 2015 roku miał miejsce V już wernisaż grupy twórczej A.R.T. w Kortowie z moim udziałem.

Rok 2016 pod względem artystycznym rozpoczął się dla mnie wspólną wystawą z A.R.T. w BWA w Olsztynie, a następnie indywidualną wystawą w bibliotece kortowskiej, gdzie prezentowałam akty. Tytuł wystawy „Człowiek w ciele”, nawiązuje do nierozerwalności fizis i psyche. Tego roku wspólnie z Feliksem Walichnowskim zorganizowaliśmy wystawę w Wyższej Szkole Informatyki i Ekonomii TWP w Olsztynie, gdzie znalazły się moje rzeźby i fotografie oraz wiersze Pana Feliksa. Prezentowane rzeźby powstały z fascynacji roślinami, wkraczającymi w środowisko urbanistyczne, niegdyś im odebrane. Interesujące jest przenikanie się płaszczyzn industrialnych i organicznych, kontrast faktur i kolorów, a także energia i siły witalne roślin, które walczą o egzystencję w środowisku dla nich nieprzyjaznym. W październiku tego roku, uczestniczyłam również we wspólnym VI wernisażu grupy A.R.T.

W 2017 roku miał miejsce kolejny cykliczny wernisaż A.R.T. z okazji Dnia Edukacji Narodowej, wystawa prezentowana była w bibliotece kortowskiej.

W lipcu 2018 roku w Bibliotece UWM miała miejsce pierwsza wystawa z cyklu „Utopce”, która ilustrowana była wierszami Feliksa Walichnowskiego. W tym samym roku z grupą A.R.T. zorganizowaliśmy jeszcze wystawę zbiorową w Synagodze w Barczewie oraz VII cykliczny wernisaż wystawy naszej grupy twórczej w Olsztynie. Wzięłam również udział w wystawie zbiorowej w Skolitach w Stodołaart w ramach spotkań „Sztuka w obejściu”

Rok 2019 rozpoczął się dwiema wystawami pt. „Utopce II”. Pierwsza odbyła się w Książnicy Polskiej, a druga w Bibliotece UWM. W marcu tego roku wraz z Feliksem Walichnowskim i Dorotą Czaplicką przygotowaliśmy wystawę „Osadnicy’45” w Ośrodku Badań Naukowych w Olsztynie, która opowiadała o trudach osadnictwa w Okręgu Mazurskim tamtych latach. W maju zorganizowaliśmy wystawę podsumowującą nasz cykl edukacyjny związany z osadnictwem. Wystawa odbyła się w Ostródzie pt. „Utopce, Utopce II i Osadnicy’45”. W czerwcu wystawiliśmy „Drzewa” w Starostwie Powiatowym w Olsztynie, cykl „Spopieleni” poruszający tematykę tragedii II wojny światowej w Bibliotece UWM i w Klubie Baccalarium, a w październiku odbył się VIII wernisaż A.R.T. W międzyczasie miałam także przyjemność ilustrować swoimi obrazami spotkanie poetyckie w Bibliotece Wojewódzkiej pod hasłem „Spotkanie z wiosną”, a także wystawić swoje rzeźby w Arboretum w Kudypach oraz uczestniczyć w kolejnej edycji „Sztuki w obejściu” w Skolitach.

W 2020 roku z moim udziałem odbyła się wystawa edukacyjna „Osadnictwo’45-50 w Okręgu Mazurskim” w Baccalarium oraz spotkanie w Bibliotece Wojewódzkiej o tej właśnie tematyce z wystawą ruchomą. W marcu odbyła się wystawa pt. „Myśmy tu są-osadnictwo na Warmiii i Mazurach”, a we wrześniu w Baccalarium upamiętniliśmy powstanie Wyższej Szkoły Rolniczej w Olsztynie wystawą zbiorową pt. „70 lat WSR”. Również we wrześniu brałam udział w wystawie zbiorowej w Skolitach w ramach cyklu „Sztuka w obejściu”.

Ponadto zajmuję się także dziennikarstwem i jestem współautorką oraz ilustratorką kilku książek z zakresu publicystyki i socjologii, dedykowanych dla bibliotek akademickich. Moje prace malarskie obecne są także w albumach okolicznościowych. Jestem także członkiem Stowarzyszenia Dziennikarz RP, członkiem zarządu regionalnego Stowarzyszenia Polskich Architektów Krajobrazu, sekretarzem klubu Ziemia Warmińska w Stowarzyszeniu Absolwentów oraz członkiem stowarzyszenia Warnija.

Marta Bulik











Komentarze

Najczęściej czytane

Świat jest Ogrodem

 Dzisiejszy wernisaż Wioletty Ustyjańczuk w Baccalarium (Kortowo) spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem, przepiękne akwarele, warto je zobaczyć na dzisiejszym wernisażu wystąpił z koncertem fortepianowym Pan Zygmunt Kociniak

Wernisaż Pani Marii Fernandy Satizabal Gothard, wystawa pachworków mola - 18 listopad 2024 Baccalarium

 Nietypowe prace, wręcz niesamowite.

Mola - Maria Fernanda Satizabal Gothard

  Jako artystka, badam różne media, aby znaleźć odpowiedni materiał i technikę, które odpowiadają mojej ekspresji jako kobiety. Już od wczesnego dzieciństwa fascynowała mnie sztuka prekolumbijska, ponieważ jest częścią tego, kim jestem. Po drugie, sztuka rdzennych ludów zapiera mi dech w piersiach; obrazy pojawiają się jako proste linie, które łączą się z moim wewnętrznym ja. Fascynuje mnie, jak ważna jest rola kobiet w społeczności. Od początku eksplorowałam sztukę eksperymentowania w innych mediach. Moja podróż rozpoczęła się od połączenia prekolumbijskich obrazów z moimi własnymi wewnętrznymi wizjami kształtów i ikon. Odnalazłam najsilniejsze połączenie z grupą rdzennych mieszkańców zwaną Kuna (Cunas). Żyją między Kolumbią a Panamą. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam ich wzory na tkaninie zwanej molas, byłam oczarowana; natychmiast zaczęłam kolekcjonować te dzieła. Zawsze fascynował mnie sposób, w jaki wyrażają swoją kulturę w tkaninie. Tradycyjne użycie odwróconej aplikacji i pat...

Podróżą każda fotografia jest...

Wczorajszy wernisaż fotograficzny Ks.dra.hab. Zbigniewa Stępniaka spotkał się z dużym zainteresowaniem, niestety oprawa z nałożonym plastikiem spowodowała że zdjęcia mają poświatę od oświetlenia, więc musicie zobaczyć ją osobiście, a zaręczam jest co oglądać.

Inordinato

Wczorajszy wernisaż wystawy studentów III roku I st. Edukacji Artystycznej w zakresie sztuk plastycznych Wydziały Sztuki Zadziwiające jest to że nie są to przetworzony fotografie, a grafika komputerowa Poniżej autorka plakatu Autorzy prac Prace powstały w pracowni rysunku cyfrowego pod kierunkiem dr Joanny Bentkowskiej-Hlebowicz i oczywiście wpis w kronice

ZIMA

 Wczorajszy wernisaż (16 grudnia 2024) przypomniał nam że istnieje też inna zima: biała, mroźna, a nie tak jaką mamy teraz za oknami, przyjdźcie na wystawę do Biblioteki w Kortowie żeby sobie przypomnieć jak to dawniej było Wystawę otworzyła Pani Dyrektor dr inż. Scolactyka Baran odchodzi na emeryturę i została uhonorowana Dyplomem a także specjalnym podarunkiem wykonanym przez Anię Sell, a jest to "frezowane" jajo Strusia Nandu  Wspólne zdjęcie pod "nowoczesną" Choinką a następnie każdy z autorów swoich prac opowiedział jak i gdzie powstały Ela Szafranko odkryła w sobie nowy talent i teraz maluje akwarelami  a Wiola Ustyjańczuk też o malarstwie i o nagrodzie którą dostała za "niższy" obraz a teraz fotografie Leszek Kuryłowicz czyli ja, opowiedziałem gdzie powstały moje zdjęcia z kolei Jacek Sztorc powiedział że nie ma "złej" pogody na zdjęcia, jego zdjęcie powstało przy dużym zachmurzeniu Darek Brzóska zaskoczył nas (lewe zdjęcie) tym że jest to...