Przejdź do głównej zawartości

Jednodniowy plener fotograficzny w Muzeum (Skansenie) Maszyn Rolniczych w Naterkach

22.08.2020 r. miłośnicy fotografii z naszej grupy A*R*T* zorganizowali jednodniowy plener do Muzeum (Skansenu) Maszyn Rolniczych w Naterkach i Sząbruku, którego fundatorami (założycielami) są Alicja i Janusz Dramińscy. Po muzeum oprowadzał nas pan Janusz Dramiński. Jak wspominał zaczęło się od sierpa, który podarowała mu jego babcia, która pochodziła ze wsi. Teraz jest w muzeum zgromadzonych kilkaset zabytkowych narzędzi i maszyn rolniczych.

Kolekcja żeliwnych kieratów konnych liczy 300 sztuk. 277 jest skatalogowanych, spisanych i sfotografowanych. Jak podaje londyńskie biuro rekordów Guinnessa to największa ich kolekcja na świecie. Można by zapytać, po co tyle kieratów. Ale są tu zgromadzone kieraty mające napisy, które są bardzo ważne. Mówią bowiem o tym, w jakim mieście dany kierat został wyprodukowany, kto był jego właścicielem lub są sygnowane logiem i nazwą fabryki, gdzie powstał.

Stare polskie maszyny rolnicze przed- i powojenne pochodzą z fabryki Hipolita Cegielskiego, z Fabryki Maszyn Rolniczych i Odlewni Żeliwa w Lublinie Wacława Moritza czy z Fabryki Maszyn i Narzędzi Rolniczych w Lublinie Mieczysława Wolskiego.

Zgromadzenie tak wielkiej kolekcji maszyn i narzędzi rolniczych trwało ponad 30 lat. To wielkie historyczne dziedzictwo. Oprócz maszyn, kieratów, młockarni są w muzeum zgromadzone stare maszyny rolnicze gospodyń wiejskich. Jest wirówka do miodu z 1918 roku (i działa), wyciskarka do soków, konwie na mleko, stare pralki, koryta, formy do ciasta, wagi. Są tez stare drewniane ławki szkolne.

Przed domem państwa Dramińskich stoją stare 100-letnie ule wyrzeźbione w pniu drzewa. Były wypożyczone, kiedy kręcono film „Potop”. Stoi też stary wóz konny z długim dyszlem. A dom to stara chata warmińska, częściowo wyremontowana. Urocze miejsce, wolne od miejskiego zgiełku. Tu zostaliśmy przyjęci pysznym makowcem i wiejskimi śliwkami. Nie chciało się opuszczać tak uroczego i przyjaznego miejsca.

Byliśmy zafascynowani zbiorami państwa Dramińskich. Podziwialiśmy ich wielką pasję. Ich kolekcja maszyn i narzędzi rolniczych, największa na świecie zadziwia liczebnością i różnorodnością. Jej wartość jest nie do oszacowania. Przesłaniem jest uchronienie od zapomnienia i zniszczenia tego, jak ciężko pracowali nasi dziadkowie na roli i jak wielką wartość ma praca rolnika.

Nasz plener dobiegł końca. Szkoda. Zostały pamiątki - zdjęcia, które tam zrobiliśmy. Powstał pomysł zorganizowania wystawy poplenerowej. I właśnie tu prezentujemy nasze prace:
  • - Ewa Bednarska
  • - Bożenna Koper
  • - Elżbieta Szafranko
  • - Barbara Kuczmarska
  • - Janusz Bieńkowski
  • - Marek Hasso-Agopsowicz
Autorka tekstu: Ewa Bednarska

Alicja Dramińska, foto Marek Hasso-Agopsowicz.

Janusz Dramiński, foto Marek Hasso-Agopsowicz.

Fot. Barbara Kuczmarska 1.

Fot. Barbara Kuczmarska 2.

Fot. Barbara Kuczmarska 2.

Fot. Barbara Kuczmarska 4.

Fot. Bożenna Koper 1.

Fot. Bożenna Koper 2.

Fot. Bożenna Koper 3.

Fot. Bożenn Koper 3.

Fot. Elżbieta Szafranko 1.

Fot. Elżbieta Szafranko 2.

Fot. Elżbieta Szafranko 3.

Fot. Elżbieta Szafranko 3.

Fot. Ewa Bednarska 2.

Fot. Ewa Bednarska 3.

Fot. Ewa Bednarska 3.

Fot. Ewa Bednarska 3.

Fot. Janusz Bieńkowski 1a.

Fot. Janusz Bieńkowski 2.

Fot. Janusz Bieńkowski 3a.

Fot. Janusz Bieńkowski 4a.

Fot. Marek Hasso-Agopsowicz 1

Fot. Marek Hasso-Agopsowicz 1.

Fot. Marek Hasso-Agopsowicz 4.

Fot. Marek Hasso-Agopsowicz 5.

Komentarze

Najczęściej czytane

Zapowiedź wystawy ,,Naturalnie patchwork", marzec 2025

Grupa " Patchwork Cokolwiek Pomorski" Patchwork Cokolwiek Pomorski to nieformalna grupa powstała w 2016 roku w Gdańsku. Członkinie raz w miesiącu spotykają się, by wspólnie szyć patchworki i quilty, uczyć się wzajemnie, poznawać nowe techniki i miło spędzać czas. Patchwork to metoda szycia, w której łączy się małe kawałki różnych tkanin w większą całość, tworząc nowy wzór. Quilt to przepikowane dwie tkaniny, z ociepliną w środku. Górna warstwa często jest patchworkiem. Członkinie grupy tworzą prace wspólne i indywidualne, użytkowe oraz artystyczne. Każda osoba ma swoje ulubione metody szycia i niepowtarzalne podejście do tworzenia prac. Tradycyjne i artystyczne patchworki tworzone są z tkanin nowych lub z odzysku, często samodzielnie barwionych. Celem Grupy jest propagowanie patchworku. Artystki prezentują prace na wystawach indywidualnych lub zbiorowych. Biorą udział w konkursach krajowych i międzynarodowych. Wcześniejsze wspólne wystawy to ,,Patchwork", ,,Patchwork Gd...

Mola - Maria Fernanda Satizabal Gothard

  Jako artystka, badam różne media, aby znaleźć odpowiedni materiał i technikę, które odpowiadają mojej ekspresji jako kobiety. Już od wczesnego dzieciństwa fascynowała mnie sztuka prekolumbijska, ponieważ jest częścią tego, kim jestem. Po drugie, sztuka rdzennych ludów zapiera mi dech w piersiach; obrazy pojawiają się jako proste linie, które łączą się z moim wewnętrznym ja. Fascynuje mnie, jak ważna jest rola kobiet w społeczności. Od początku eksplorowałam sztukę eksperymentowania w innych mediach. Moja podróż rozpoczęła się od połączenia prekolumbijskich obrazów z moimi własnymi wewnętrznymi wizjami kształtów i ikon. Odnalazłam najsilniejsze połączenie z grupą rdzennych mieszkańców zwaną Kuna (Cunas). Żyją między Kolumbią a Panamą. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam ich wzory na tkaninie zwanej molas, byłam oczarowana; natychmiast zaczęłam kolekcjonować te dzieła. Zawsze fascynował mnie sposób, w jaki wyrażają swoją kulturę w tkaninie. Tradycyjne użycie odwróconej aplikacji i pat...

"Naturalnie Patchwork"

Grupa pań z Elbląga i Gdańska przygotowała wspaniałe prace, a wernisaż w dniu 10 marca spotkał się z ogromnym zainteresowaniem.

Wernisaż Pani Marii Fernandy Satizabal Gothard, wystawa pachworków mola - 18 listopad 2024 Baccalarium

 Nietypowe prace, wręcz niesamowite.

Wernisaż w Gminnym Ośrodku Kultury w Stawigudzie

Dzisiejszy wernisaż w Gminnym Ośrodku Kultury w Stawigudzie spotkał się dużym zainteresowania, bo są tam ciekawe zdjęcia z aż dwóch wystaw. Secesja Wernisaż poprzedził wywiad który z Leaderką Klubu Miłośników Fotografii Akademii Trzeciego Wieku Elżbietą Konopacką-Romanowską prowadziła Ewelina Bladosz. Portret Seniora Aktywnego Klub Miłośników Fotografii w towarzystwie Pani Lidii Milik (Z-ca Dyrektora GOKu) w Stawigudzie i organizatorki wystaw Pani Eweliny Bladosz. wszyscy uczestnicy wernisażu

ZIMA - wystawa w bibliotece

Wczorajszy wernisaż (16 grudnia 2024) przypomniał nam że istnieje też inna zima: biała, mroźna, a nie tak jaką mamy teraz za oknami, przyjdźcie na wystawę do Biblioteki w Kortowie żeby sobie przypomnieć jak to dawniej było. Wystawę otworzyła Pani Dyrektor dr inż. Scolactyka Baran. odchodzi na emeryturę i została uhonorowana Dyplomem a także specjalnym podarunkiem wykonanym przez Anię Sell, a jest to "frezowane" jajo Strusia Nandu  Wspólne zdjęcie pod "nowoczesną" Choinką a następnie każdy z autorów swoich prac opowiedział jak i gdzie powstały Ela Szafranko odkryła w sobie nowy talent i teraz maluje akwarelami.  a Wiola Ustyjańczuk też o malarstwie i o nagrodzie którą dostała za "niższy" obraz a teraz fotografie Leszek Kuryłowicz czyli ja, opowiedziałem gdzie powstały moje zdjęcia z kolei Jacek Sztorc powiedział że nie ma "złej" pogody na zdjęcia, jego zdjęcie powstało przy dużym zachmurzeniu Darek Brzóska zaskoczył nas (lewe zdjęcie) tym że jest ...